M7 |
Wysłany: Sob 9:10, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
No niestety. Przegraliśmy z Ekwadorem 2:0.
Jeszcze nie wszystko stracone, ale będzie trudno.
Ja w naszą reprezentację wierze, tak jak powinien w nią wierzyć każdy prawdziwy kibic. Musimy powalczyć z Niemcami!
Oto wypowiedzi piłkarzy po meczu:
Jacek Krzynówek: Najgorsze, co moglibyśmy teraz zrobić, to spuścić głowy i załamać się. Zostały nam jeszcze dwa mecze i po wyciągnięciu wniosków z tej przykrej porażki z Ekwadorem musimy zagrać w nich o zachowanie twarzy. Awans jest jeszcze możliwy, ale nasza gra musi w dalszej części turnieju wyglądać zdecydowanie lepiej. Z Niemcami zagramy o wszystko. Chciałbym podziękować kibicom, że mimo naszej słabej postawy cały czas byli z nami i nas wspierali.
Mirosław Szymkowiak: Chcieliśmy się jak najlepiej zaprezentować przed tak liczną polską i wspaniale nas wspierającą publicznością. Zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia, ale to nic nie dało. Nic nam nie wychodziło, szczególnie stałe fragmenty gry, nad którymi przed mundialem naprawdę długo pracowaliśmy. Wiemy, w jakiej znaleźliśmy się sytuacji i jakakolwiek strata punktów z Niemcami wyeliminuje nas z turnieju. Dlatego musimy postawić wszystko na jedną kartę.
Euzebiusz Smolarek: Do momentu utraty bramki nasza gra jeszcze jakoś wyglądała. Później było coraz gorzej. Najgorsze jednak, że praktycznie nie stwarzaliśmy sytuacji podbramkowych. Coś się zmieniło dopiero w samej końcówce, kiedy Ekwadorczycy myśleli tylko o obronie własnej bramki. Jakiekolwiek pochwały po przegranym meczu mnie nie cieszą. |
|