Głównie dla fanów siatkówki i piłki nożnej Głównie dla fanów siatkówki i piłki nożnej
Moooołłłłłłłł!!!
Głównie dla fanów siatkówki i piłki nożnej
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

kawały o Jasiu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Głównie dla fanów siatkówki i piłki nożnej Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Śro 14:00, 24 Maj 2006    Temat postu:

W szkole podstawowej była wizytacja - przyjechał pan z kuratorium. Pech chciał, że wybrał sobie lekcję języka polskiego w pierwszej klasie - w klasie, w której uczył się znany wszystkim Jasio. Lekcję prowadziła młodziutka, atrakcyjna polonistka w krótkiej spódniczce i obcisłej bluzeczce. Pan wizytator został posadzony w ostatniej ławce, razem z Jasiem, bo to było jedyne wolne miejsce. Zajęcia polegały na tym, że pani pisała na tablicy zdanie, a dzieci zgłaszały się do odczytania go na głos. W pewnym momencie podczas pisania pani upuściła kredę, schyliła się po nią, podniosła i pyta:
- Drogie dzieci, kto teraz przeczyta co napisałam??
Między innymi zgłosił się Jasio, który nie zwykł był zabierać głosu na lekcji. Pani widząc jego podniesioną rękę chciała dać mu szansę wykazania się i poprosiła go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę. - powiedzial Jasio.
- Źle! Dwója! - krzyknęła pani momentalnie czerwieniejąc na twarzy.
W tym momencie Jasio obraca się do wizytatora i głosem pełnym oburzenia mówi:
- Jak się nie zna literków, to się nie podpowiada!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michał
Sadzi ostre bomby z dystansu
Sadzi ostre bomby z dystansu



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:28, 24 Maj 2006    Temat postu:

Dobre mołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
M7
Strzela piękne bramki z wolnych
Strzela piękne bramki z wolnych



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Śro 15:22, 24 Maj 2006    Temat postu:

NOoo ale kawał niezły...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Śro 15:38, 24 Maj 2006    Temat postu:

a jak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:20, 25 Maj 2006    Temat postu:

Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do św. Mikołaja. "Drogi św. Mikołaju jestem bardzo biedny, ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczna."
Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same dużo nie zarabiają, więc pieniędzy starczyło tylko na piłkę i klocki. Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakim czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają:
"Drogi Mikołaju dziękuję ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te ku..y z poczty zaj..ały!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:23, 25 Maj 2006    Temat postu:

Uczniowie wchodzą do sali lekcyjnej. Nagle Profesor woła:
- Jaś Kowalski! Przeczytaj mi swoje zadanie domowe!
Student czyta... Po pięciu minutach profesor kładzie się na wznak na podłodze. Zdziwiony Kowalski pyta:
- Co Pan robi profesorze?
- Zniżam się do twojego poziomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:25, 25 Maj 2006    Temat postu:

Jasio mówi do mamy:
- Mamusiu, chciałbym ci coś ofiarować pod choinkę.
- Nie trzeba, syneczku. Jeśli chcesz mi sprawić przyjemność, to popraw swoją jedynkę z matematyki.
- Za późno, mamusiu. Kupiłem ci już perfumy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:25, 25 Maj 2006    Temat postu:

Mama pyta Jasia:
- Kto cię nauczył mówić "O, k...a"?
- Święty Mikołaj.
- Święty Mikołaj?
- Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę - tak właśnie powiedział!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:25, 25 Maj 2006    Temat postu:

Mama pyta Jasia:
- Kto cię nauczył mówić "O, k...a"?
- Święty Mikołaj.
- Święty Mikołaj?
- Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę - tak właśnie powiedział!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:26, 25 Maj 2006    Temat postu:

Jasiu spóźnia się pół godziny na lekcję języka polskiego. Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu, dlaczego się spóźniłeś?
- Bo napadł na mnie groźny bandyta z pistoletem w ręce!
- To straszne! - mówi nauczycielka - I co było potem ?
- Potem zabrał mi zeszyt z zadaniem domowym!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:27, 25 Maj 2006    Temat postu:

Pani w szkole zorganizowala taka zabawe. Polegala na tym ze pani powie jakis cytat a to dziecko ktore odgadnie nie przychodzi nastepnego dnia do szkoly. zaczela sie zabawa i pani mowi: - I have a dream. zglasza sie malgosia i dumnie mowi ze to byl Martin Luter King bo ona jest zydowka i wie takie rzeczy odpowiedz byla poprawna zatem malgosia jutro ma wolne. nastepnie padl taki cytat: - Ich bin ein Berliner zglasza sie grzesio i mowi ze to wypowiedzial Kennedy bo on wie takie rzeczy bo jest Zydem. maly Jasio tez sie zglaszal ale byli szybsi od niego. w koncu Jasio nie wy3mal i mowi: - Zydzi do gazu. w klasie cisza a pani pyta sie: kto to powiedzial a Jasio wstaje i kieruje sie do wyjscia i mowi: - Adolf Hitler i do zobaczenia pojutrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:28, 25 Maj 2006    Temat postu:

- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:31, 25 Maj 2006    Temat postu:

Pani kazała przygotować dzieciom historie z morałem, które opowiedzieli im rodzice. Pierwsza jest Małgosia.
- Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość piskląt zdechła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków, zanim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
- Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj wykluły się koguty.
- Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się ptgr.
Kolej na Jasia (pani łyka valium):
- Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani - w spazmach mimo zażycia valium - pyta:
- Śliczna historyjka, ale jaki morał?
- Też taty pytałem, a on na to: ,,Nie wkurzaj dziadka Staszka, jak se popije''.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:32, 25 Maj 2006    Temat postu:

- Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham! - Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:33, 25 Maj 2006    Temat postu:

Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych: - Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić... Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Podchodzi do mamy i mówi: - Znam całą prawdę. I... dostał 50 złotych z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony biegnie szybko do ojca i mówi: - Znam całą prawdę. I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę. - Znam całą prawdę! - mówi z szelmowskim uśmiechem Jasio. Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:34, 25 Maj 2006    Temat postu:

Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy: - Sieeeeema! Widząc to zszokowana nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu, natychmiast podnieś ten tornister, wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy! Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi pod wpływem mocnego kopnięcia otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy: - Haaaaa! K..., nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 20:34, 25 Maj 2006    Temat postu:

Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii. Odwiedził m.in. także szkołę specjalną. Pyta tam dzieci: - Kim chciałybyście zostać? Jedni mówią: lekarzem, inni aktorem, modelką, itd. Biskup pyta Jasia: - A ty kim byś chciał zostać? - Ja??? Biskupem oczywiście... - Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić!!! - Noooo, przecież chodzę, no nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 21:22, 25 Maj 2006    Temat postu:

Jaś znalazł biedronkę i mówi: - Biedronecko, biedronecko, ile mas latek? - Jutro skończę cztery - mówi biedronka. - Nie skońcys, nie skońcys!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 21:23, 25 Maj 2006    Temat postu:

Stoi Jaś na ulicy i woła: - Znalazłem, znalazłem, znalazłem! Podchodzi starszy pan i pyta Jasia: - Co znalazłeś? - Da mi pan złotówkę, to panu powiem - odpowiada Jaś. Starszy pan daje mu złotówkę i pyta: - No i co znalazłeś? - Da pan jeszcze jedną, to panu powiem. Starszy pan dał się namówić i Jaś dostał drugą złotówkę. Pan go dopytuje: - No i co znalazłeś?? - Znalazłem głupiego, co mi dał złotego!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marcin
Dziczek
Dziczek



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Dolsk

PostWysłany: Czw 21:25, 25 Maj 2006    Temat postu:

Jasiu pyta ojca: - Tato, a właściwie dlaczego ziemia się kręci? - A czy ty czasem nie widziałeś mojego koniaku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Głównie dla fanów siatkówki i piłki nożnej Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin